Tuesday, November 26

LITTLE MESS


Dni uciekają mi okrutnie. Ciągle zmęczona, próbuje pogodzić pracę ze studiami. A przy dziennym toku architektury, może i jest to możliwe , choć wcale nie łatwe. Ponadto na naszej uczelni, tak bardzo nie szanuje się własnego i innych czasu... Więc nawet gdyby człowiek chciał sobie zaplanować czas na studia, pracę i odpoczynek, plany niemal zawsze zostaną stracone... Więc mały bałagan się wkradł, czuję jak gonię, i jak organizm domaga się odpoczynku... Choćby jednego piżamowego dnia :) Tymczasem coś ciepłego na dobranoc, bo jutro poranna pobudka ! Nastrajam się już chyba do Świąt. Chyba jeszcze nigdy tak wcześnie nie oglądałam zimowych inspiracji. W tym roku, nie będzie danych mi spędzić całych ferii świątecznych z rodziną, więc , tutaj , na mieszkanku, będę musiała stworzyć sobie odpowiednią scenerię ;) ale w tym roku sztuczna choinka zdecydowanie odpada  ! :) Powinno być za to pachnące drzewko, taca ze świeczkami i lampki przy łożku. Takie moje tegoroczne must have. Tylko nie wiem kiedy wybiorę się na poszukiwanie tacy. Jeeeeja , brakuje mi czasu, no ! Ale chciałam Wam (jeżeli jeszcze ktokolwiek tu zagląda) dać znać, że jestem. A jak wiecie uwielbiam blogowy, przedświąteczny czas, więc pewnie do niebawem !
Trzymajcie się ciepło !

4 comments:

  1. :)

    Pozdrowionka!
    Violetta

    ReplyDelete
  2. Kochana dużo dużo wolnego czasu zatem życzę! :))) buziaki i powodzenia:* trzymaj się

    ReplyDelete
  3. tęskniłam :) sprawdzałam od czasu fo czasu czy nie przegapiłam jakiegoś Twojego posta... :)
    Ponieważ mocno jesteś zapracowana to zapraszam na moje candy :) buziaki i obyś jak najszybciej miała piżamowy dzień leniwca :*

    ReplyDelete
  4. Cudowny blog ;)
    agrestaco6.blogspot.com

    ReplyDelete