No mogę tak chyba nazwać kartkę do której nie potrzebowałam nic odkrywczego próczpapierowych i tekturowych ścinek z dotychczasowych makiet :), kawałka sznurka , kilku znalezionych wśród poduszek piór i nieco czarnego tuszu. " Black and white " no i odrobina naturalnej barwy drewna i tektury. Prosto. i szybko. Bo przecież można i tak. :)
- - - - - - - -
Wysłana we wtorek , mam nadzieję , że dojdzie do adresata. I przyznaję , że nieco obawiam się jak zostanie przyjęta w takich barwach. Szczerze ? : obawiam, się że moja ukochana, ale chyba nieco zasadnicza ciocia, powie, że kartka jest nieco żałobna... ^^ Hmmm , trudno. Mi się podoba i już. :D- - - - - - - -
Do domu dojechałam szczęśliwie, i tylko z 15 minutami opóźnienia . Miałam nawet to szczęście i calutkie jedno miejsce siedzące tylko dla mnie ! :) A tymczasem, z niecierpliwością czekam na sobotę. Na pieczenie. Zapachy. I smak wyjadanej z miski sernikowej masy, i w ogóle na całą tą okołoświąteczną krzątaninę :) ..Uściski.
aaaaaaa! jajkiem w grochy mnie kupiłaś! :) kartka jest rewelacyjna :) ja też uwielbiam tworzyć ze ścinek hihi :)
ReplyDeletePiękna!
ReplyDeletekarteczka jest fantastyczna!:)))) jesteś niesamowita:)
ReplyDeletecieszę się, że już w domku:)
ściskam raz jeszcze i radosnych Świąt życzę:)
Śliczna karteczka!
ReplyDeleteWesołych Świąt :)
Zdrowych i Pogodnych Świąt spędzonych w gronie najbliższych ;) oraz mokrego dyngusa ! Wesołego Alleluja :)
ReplyDelete