Friday, December 7

First Snow ! Finally !

Od czego tu zacząć. Minął ponad miesiąc, a podczas niego: była faza na lenistwo : była faza seriali
 i filmów, była faza na sen. A potem przyszedł czas na projektowanie 24/24. Dosłownie. Tym razem
architektura wielorodzinna. Padł też rekord : ponad 50 godzin niespania.  Ale przegląd mamy zaliczony !
Ja i moje pracowite współlokatorki ;) Wzajemna mobilizacja podziałała ! :D A do tego podczas piątkowej
Listy Przebojów Trójki , Szanowny Pan Baron przeczytał mojego maila. Ogromnie się ucieszyłam :D  Może
 ktoś z Was usłyszał o dwóch  Martach które piątkowy wieczór spędzały przy projektach ? ;P


A we wtorek , raniutko, za oknem, pojawił się śnieg .  Ależ było pięknie ! Mój pierwszy tegoroczny
śnieg ! Wiem , że u niektórych z Was był już w październiku , ale mnie skutecznie omijał, żeby wreszcie
zawitać w pięknym stylu ! Przez chwilę naprawdę mocno sypało, i zdjęcie wyszło prawdziwie zimowe .

Zaczynam więc słuchać nastrojowych piosenek, oglądam się za choinkowymi lampkami,
na nogach królują wełniane skarpetki, i z niecierpliwością czekam na Święta.
I zamarzył mi się czerwony sweter ;)


W weekend nadrobię nieco blogowych zaległości,
A tymczasem trzymajcie się ciepło. !


p.s. Dziś w radiowej Trójce premiera " Karpia 2012 " i pierwsza świąteczna licytacja  ! :)

17 comments:

  1. faktycznie kawał czsu Cię nie było... ale twórczo Cię nie było ;)

    ReplyDelete
  2. Wlasnie zastanawialam sie gdzie sie podziewasz..:))) a tu tworczo sie dzialo i dobrze:)
    Pozdrawiam cieplo:)

    ReplyDelete
  3. buziak!!! u mnie tez śnieg! wczoraj spacerowałam pierwsz raz z wózkiem po sniegu- świetnie jest!! :)))

    ReplyDelete
  4. ło 50 godzin to niezły wynik, ile potem odsypiałaś ????
    miło jak tam maila przeczytają kiedyś nawet dzwoniłam i mnie puścili i wielokrotnie czytali moje maile, to człowieka tak niesamowicie raduje ;-)
    od Trójki to jestem uzależniona ;-)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Trójka potrafi uzależniać ! :) No właśnie odsypiałam po trochu każdego dnia, bo zajęcia niepozowoliły na taki jeden porządny sen.
      Ale dziś miałam dzień bez budzika, i zbudziłam się dopiero po 12 więc chyba mogę uznać , że wreszcie odespałam :)
      pozdrowienia :>

      Delete
  5. To się nazywa mobilizacja! To lubię, niesamowita energia do działania i pasja tworzenia. Świat może nie istnieć! Ale potem zawsze dobrze wrócić do rzeczywistości. Choćby po to, żeby zobaczyć ten pierwszy śnieg :)

    ReplyDelete
  6. ja podobnie cieszę się jak dziecko :))) Miłego weekendu i ja będę słuchać Karpia, uwielbiam trójkę :D

    ReplyDelete
  7. nie bylo cie dluuuuuuuuuuuuuugo......... ale pracowita mroweczka jestes ..........buuuuuuuuuuuuuuuziak;P:**

    ReplyDelete
  8. Czasem dłuuugi oddech niezbędny jest, żeby znowu ruszyć z kopyta;) Zatem ruszaj Kochana!

    ReplyDelete
  9. hej kochana:) no dobrze, że wreszcie wróciłaś, choć czasem trzeba tak się odciąć i odpocząć:)))
    wspaniałego weekendu i takiej zimy jak na zdjęciu:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oby taka właśnie zima była podczas Świąt... Marzenie !

      Delete
  10. Ach ta nasza Trójka! Karp, licytacja to jest to coś na co czekam cały rok!Nawet dziś pisałam o tym:-) Uwielbiam!!!
    A mnie ostatnio Marcin Kydryński ma maila odpisał w czasie niedzielnej Sjesty:-)
    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  11. Mhhm, Marcin Kydryński ?! Ach ten jego głos ... :) Tylko pozazdrościć ! :>
    Uściski !

    ReplyDelete
  12. Trafiłam tu przypadkiem i pozostanę. Piękne i takie skandynawskie są zdjęcia na Twoim blogu :) Zapraszam do siebie w wolnej chwili.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ale moje serducho sie cieszy , kiedy czytam , że mój blog choć trochę oddaje skandynawski klimat ! Dziękuję ! :)
      Idę właśnie zajrzeć do ciebie,
      bardzo miło mi tu Ciebie powitać, rozgość się :>

      Delete
  13. Też czekałam na karpika z wytesknieniem :-)
    Wtedy czuje że święta już tuż tuż...

    ReplyDelete