Thursday, September 5

UPDATE - HOLIDAY ROOM



Pisałam Wam kiedyś o pokoju ( o,tu ), w którym spędzam sporą część wakacji. Tak było i w tym roku. Jednak remont trwający na poddaszu sprawił , że znaczna jego część została zastawiona, a w zasadzie niemal zasypana przedmiotami ze strychu, które gdzieś trzeba było przecież upchać. :) Pokój ten też zostanie podczas remontu zmieniony, ale w ostatniej kolejności, stąd wybór, że stanie się on tymczasową przechowywalnią rzeczy wszelakich ;P
Więc póki co, trzeba było zrobić coś z małą ilością przestrzeni która została, i sprawić, żeby „zagracona” część pokoju nie przytłoczyła reszty. Tak oto przedstawiam mój nieco skandynawski kąt :D I mówię to 'skandynawski' sporo na wyrost, bo o ile wiem, ceni się tam dobre materiały i jakość wykonania, tymczasem ja, musiałam posiłkować się tymczasowymi rozwiązaniami, które łatwo będzie usunąć, a które sprawią jednocześnie, że nie będę budzić się w pokoju, składającym się tylko z czterech ścian i łóżka ;) Lubię minimalizm, ale bez przesady ;D Tak oto kolejna stara decha znalazła u mnie schronienie (z taką fakaturą drewna , nie mogę jej pozwolić by próchniała pod chmurką)... :) A co do gałęzi brzozy (także cudownie odnaleziona "za stodołą" - słowo daję , to lepsze niż pchli targ ^^ ), to przydałby się jej słój ( o ten )  na podstawę, ale ten został w domu... Ach i jeszcze to "O" - grafika. Potrzebne mi było coś dla kontrastu. U dziadków drukarki nie mam, więc chodzę i tak sobie szukam ^^ Przejrzałam gazety , nic, czarnej farby -brak, no nic. Zrezygnowana , zapomniałam. I tak sobie myślę , że ja to w tych sprawach mam szczęście - kawałek pleksy , stara reklama, pocięta , czekała pewnie na jakieś zastosowanie na podkładkę, podpórkę etc. Ale, ale, dwie piękne białe litery T i O na czarnym tle, jeszcze zostały, czyli do odratownia ! "Tatooooo, mogęęęęę ? " - " a po co ci to? "  - "bo tu są takie dwie fajne litery"  - "i co ty będziesz z nimi robić?!"  - "zdjęcia :)" . No więc mam . T i O . Konstrastowe i fotogeniczne :)   i TO by było na tyle ;P 
Dobrego września ! 


p.s.1 nie wiem czy nie narażę się komuś z tym porożem. Może kilka słów : dla mnie jest to dość powszechny element wyposażenia wnętrz. Mój pradziadek był myśliwym, moja rodzina ma z lasem sporo zależności, a poroża są u nas przekazywane z pokolenia na pokolenie. Wierzę w dobre myślistwo z zasadami, które nie przynosi szkód, a jedynie wspomaga gospodarkę leśną. A w dodatku to konkretne poroże zostało znalezione. Ot.co.

p.s.2 . tyyle zdjęć do pokazania mam dla Was. nie wiem czy to wszystko nadrobię. Jeszcze druga część z żeglowania, i spooro innych ! Najwyżej ocieplę nam potem jesień tymi letnimi ujęciami. :)

p.s. 3 i tak sobie myślę ile ja bym dała , żebym w takim pokoju mogła mieszkać nie tylko latem. bo nawet jeżeli jest w połwie zagracony, to ta "ładniejsza" połowa jest tak kompletnie 'po mojemu' ! mówiłam Wam już jak strasznie nie mogę się doczekać dalekiej przyszłości, kiedy wreszcie będę mogła urządzić swoje własne mieszkanie ? Jeeeja, tak strasznie na to czekam !

13 comments:

  1. Pięknie tu....
    Będę zaglądać <3

    ReplyDelete
  2. Przecudowny ten Twój kąt. Mnie poroże nie przeszkadza. I cudowne jest to, że tak naprawdę stworzyłaś coś z przypadkowych elementów, które tworzą niepowtarzalną całość. Super! Buziaki!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dokładnie, strasznie dużo było w tym "przypadkowcyh" działań :)
      ściskam :))))

      Delete
  3. Nosz Ty chyba przesadzasz z tą skromnością, że to nie skandynawskie czy nie solidne czy coś!
    Jest taki klimat i tak pięknie, że byłam pewna, że to jakaś niezwykła sesja na potrzeby niezwykłego magazynu!

    Piękne zgranie doskonale dobranych szczegółów. Masz rękę i oko!!!! :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. z tą sesją do magazynu , to HAHAHa strasznie mi przyjemnie !! ;D
      YOU MAKE MY DAY, normalnie ;)
      dziękuje przeogromnie !
      uściski !!

      Delete
  4. ja sie na stylach nie znam za bardzo ale wiem ze piekna jest czesc pokoju, mam fajny pomysl,wpadnij do mnie i zrob tez tak ladnie :P

    ReplyDelete
    Replies
    1. hihih ;) dziękuję :P och, z chęcią bym wpadła, gdyby było trochę bliżej ;) ale u ciebie nie byłoby co tam poprawiać przecież !!! u mnie mogę postawić jakieś deski i gałęzie , ale jeszcze innym ludziom śmieci do domu znosić ?! :D hahaha :D
      buziaki !!!

      Delete
    2. ba,ale mnie sie takie ,,smieci ,,podobaja:P*

      Delete
  5. rewelacja! ja w takim razie nieskandynawska jestem, bo uwielbiam prowizoryczne rozwiązania ;P))))
    pozdrawiam*

    ReplyDelete
    Replies
    1. nie wiem jak to dokładnie tam z nimi jest. Chyba tam po prostu umieją łączyć i jakość i prowizorkę i naturę ;)
      Powoli i my się od nich uczymy ;) A co do prowizorek to chyba akurat nasza polska chluba narodowa ;P
      pozdrowienia !

      Delete