Thursday, May 1

WELCOME MAY !


Czy Wy te macie takie wrażenie, że blogowy :boom: nieco się uspokoił, a instagram chyba nieco się do tego przyczynił ? Bo to może tylko moje odczucia, bo trochę mnie tu nie było. I muszę przyznać, że ciężko z powrotem się wraca. Nadrabiam blogi, czytam, szukam inspiracji i taka jakaś cisza. Nie odczuwam już takiego zachwytu jak kiedyś. A wiosna, to przecież czas, kiedy godzinami oglądałam blogi, uwielbiałam fotografować, tworzyłam coś nowego,ogólnie była wielka chęć blogowania i pomysły. A w tym roku? Nawet Wielkanoc gdzieś mi uciekła. A miałam przecież sporo czasu, żeby zmajstrować coś kreatywnego. A wyszło na to, że cała kreatywność tej Wielkanocy zamknęłaa się w połączeniu niebieskiego i czerwonego barwnika, żeby powstało fioletowe jajo :) haah, tragedia...  
Jestem akurat w domu, i rozmyślam sobie, jak to marzyłam o nowym obiektywie, bo wtedy to przecież dwa posty na dzień będę tworzyć... No i ? Totalna porażka. Ale wiecie co? Mam nadzieję, że zostały we mnie jakieś resztki samodyscypliny. Przeproszę się z aparatem, i spróbujemy ponownie naszej współpracy. Zima była dla mnie dość ciężka, kolosalny brak czasu był... Ale trzeba się obudzić nieco. W końcu przed nami piękny MAJ !!!
I powiem Wam, że dobrze się zapowiada! Wczoraj dostałam wiadomość, że już za tydzień wyruszam w 3-dniową wycieczkę do ...  pewnego cudownego miejsca w Europie, gdzie byłam jakieś 8 lat temu ;P nie mogę się doczekać !

Wszystkiego dobrego w tym pięknym miesiącu !

4 comments:

  1. Wiesz, coś w tym jest, ze blogowisko lekko hamuje, ale ja myśle, ze ci co piszą blogi traktują to w pewnym sensie jako pamiętnik uciekających chwil. raz piszą raz nie, ale coś się dzieje, teraz takie czasy nam zafundowano,ze pracuje się i wiele za dużo w porównaniu do tego co za ta prace można potem zdziałać i to w pewnym sensie też to jest jest takim hamulcem, zmęczenie, brak niekiedy możliwowości realizowania zamierzonych celów, taki lekki jednak ale marazm następuje, pomimo, ze się przed tym jakoś staramy bronić, instagram raczej tu niewiele mąci, tylko pęd życia nie pozostawia wiele pola i siły do działania ;)), ale nie należy się poddawać, mój poprzedni rok był pod tym względem przełomowy, licze, ze ten bedzie nieco lepszy, choć lekko nie jest:)
    uściski!

    ReplyDelete
  2. instagram mógł jedynie dla niektórych być łatwiejszą, prostszą, a przede wszystkim - dużo szybszą formą dzielenia się zdjęciami, inspiracjami itp. kolejną przeszkodą może być pogoda, która wszystkich wyciąga z domów, więc mniej osób coś wrzuca, nadmiar pracy lub zwyczajnie zapomnienie o stronach i blogach. ja swój prowadzę kilka lat i wiem, że są to serie kiedy np. pół roku regularnie coś wrzucam, a następnie mam kilkanaście tygodni przestoju. takie życie (:
    pozdrawiam!

    ReplyDelete
  3. Very interesting blog. A lot of blogs I see these days don't really provide anything that attract others, but I'm most definitely interested in this one. Just thought that I would post and let you know.

    ReplyDelete