Czy Wy te macie takie wrażenie, że blogowy :boom: nieco się uspokoił, a instagram chyba nieco się do tego przyczynił ? Bo to może tylko moje odczucia, bo trochę mnie tu nie było. I muszę przyznać, że ciężko z powrotem się wraca. Nadrabiam blogi, czytam, szukam inspiracji i taka jakaś cisza. Nie odczuwam już takiego zachwytu jak kiedyś. A wiosna, to przecież czas, kiedy godzinami oglądałam blogi, uwielbiałam fotografować, tworzyłam coś nowego,ogólnie była wielka chęć blogowania i pomysły. A w tym roku? Nawet Wielkanoc gdzieś mi uciekła. A miałam przecież sporo czasu, żeby zmajstrować coś kreatywnego. A wyszło na to, że cała kreatywność tej Wielkanocy zamknęłaa się w połączeniu niebieskiego i czerwonego barwnika, żeby powstało fioletowe jajo :) haah, tragedia...
Jestem akurat w domu, i rozmyślam sobie, jak to marzyłam o nowym obiektywie, bo wtedy to przecież dwa posty na dzień będę tworzyć... No i ? Totalna porażka. Ale wiecie co? Mam nadzieję, że zostały we mnie jakieś resztki samodyscypliny. Przeproszę się z aparatem, i spróbujemy ponownie naszej współpracy. Zima była dla mnie dość ciężka, kolosalny brak czasu był... Ale trzeba się obudzić nieco. W końcu przed nami piękny MAJ !!!
I powiem Wam, że dobrze się zapowiada! Wczoraj dostałam wiadomość, że już za tydzień wyruszam w 3-dniową wycieczkę do ... pewnego cudownego miejsca w Europie, gdzie byłam jakieś 8 lat temu ;P nie mogę się doczekać !
Wszystkiego dobrego w tym pięknym miesiącu !
I powiem Wam, że dobrze się zapowiada! Wczoraj dostałam wiadomość, że już za tydzień wyruszam w 3-dniową wycieczkę do ... pewnego cudownego miejsca w Europie, gdzie byłam jakieś 8 lat temu ;P nie mogę się doczekać !
Wszystkiego dobrego w tym pięknym miesiącu !