Niemal cały ostatni tydzień spędziłam nad jeziorem. Hmm... w sumie u nas chyba trudno o miejsce :nienadjeziorem:. Więc zgadnijcie gdzie wybywam? ... Dokładnie tak. Tylko tym razem będę zwiedzać drugi brzeg. Na dwa kolejne dni zmieniam nieco otoczenie. Podobno przede mną pierwsza noc na łódce. I'm so excited ! (Troszkę wstyd, że dopiero teraz - mieszkając tutaj, powinnam mieć to już dawno za sobą !) Zabieram aparat, mam nadzieję na iście summer'owe zdjęcia :) A dla Was póki co zdjęcia jasienca piaskowego- nie powiem troszkę się naszukałam tej nazwy. Naznoszę zielska do domu, zdjęć mnóstwo, a potem szukam jakby się to mogło nazywać :)
Ostatnio zauktualizowałam nieco konto na tumblr - >>TU - gdyby ktoś miał ochotę :)
zdjęcia tego czegoś są cudne:) wspaniały "chwaścior";) wypoczywaj ile wlezie i rób dużo zdjęć, abyś później miała co pokazywać.:) Bardzo mi się to podoba, że już nowy post:) buziaki
ReplyDelete