i filmów, była faza na sen. A potem przyszedł czas na projektowanie 24/24. Dosłownie. Tym razem
architektura wielorodzinna. Padł też rekord : ponad 50 godzin niespania. Ale przegląd mamy zaliczony !
Ja i moje pracowite współlokatorki ;) Wzajemna mobilizacja podziałała ! :D A do tego podczas piątkowej
Listy Przebojów Trójki , Szanowny Pan Baron przeczytał mojego maila. Ogromnie się ucieszyłam :D Może
Listy Przebojów Trójki , Szanowny Pan Baron przeczytał mojego maila. Ogromnie się ucieszyłam :D Może
ktoś z Was usłyszał o dwóch Martach które piątkowy wieczór spędzały przy projektach ? ;P
A we wtorek , raniutko, za oknem, pojawił się śnieg . Ależ było pięknie ! Mój pierwszy tegoroczny
śnieg ! Wiem , że u niektórych z Was był już w październiku , ale mnie skutecznie omijał, żeby wreszcie
zawitać w pięknym stylu ! Przez chwilę naprawdę mocno sypało, i zdjęcie wyszło prawdziwie zimowe .
Zaczynam więc słuchać nastrojowych piosenek, oglądam się za choinkowymi lampkami,
na nogach królują wełniane skarpetki, i z niecierpliwością czekam na Święta.
I zamarzył mi się czerwony sweter ;)
W weekend nadrobię nieco blogowych zaległości,
A tymczasem trzymajcie się ciepło. !
p.s. Dziś w radiowej Trójce premiera " Karpia 2012 " i pierwsza świąteczna licytacja ! :)
faktycznie kawał czsu Cię nie było... ale twórczo Cię nie było ;)
ReplyDeleteWlasnie zastanawialam sie gdzie sie podziewasz..:))) a tu tworczo sie dzialo i dobrze:)
ReplyDeletePozdrawiam cieplo:)
buziak!!! u mnie tez śnieg! wczoraj spacerowałam pierwsz raz z wózkiem po sniegu- świetnie jest!! :)))
ReplyDeleteło 50 godzin to niezły wynik, ile potem odsypiałaś ????
ReplyDeletemiło jak tam maila przeczytają kiedyś nawet dzwoniłam i mnie puścili i wielokrotnie czytali moje maile, to człowieka tak niesamowicie raduje ;-)
od Trójki to jestem uzależniona ;-)
Trójka potrafi uzależniać ! :) No właśnie odsypiałam po trochu każdego dnia, bo zajęcia niepozowoliły na taki jeden porządny sen.
DeleteAle dziś miałam dzień bez budzika, i zbudziłam się dopiero po 12 więc chyba mogę uznać , że wreszcie odespałam :)
pozdrowienia :>
To się nazywa mobilizacja! To lubię, niesamowita energia do działania i pasja tworzenia. Świat może nie istnieć! Ale potem zawsze dobrze wrócić do rzeczywistości. Choćby po to, żeby zobaczyć ten pierwszy śnieg :)
ReplyDeleteja podobnie cieszę się jak dziecko :))) Miłego weekendu i ja będę słuchać Karpia, uwielbiam trójkę :D
ReplyDeletenie bylo cie dluuuuuuuuuuuuuugo......... ale pracowita mroweczka jestes ..........buuuuuuuuuuuuuuuziak;P:**
ReplyDeleteCzasem dłuuugi oddech niezbędny jest, żeby znowu ruszyć z kopyta;) Zatem ruszaj Kochana!
ReplyDeletehej kochana:) no dobrze, że wreszcie wróciłaś, choć czasem trzeba tak się odciąć i odpocząć:)))
ReplyDeletewspaniałego weekendu i takiej zimy jak na zdjęciu:)
Oby taka właśnie zima była podczas Świąt... Marzenie !
DeleteAch ta nasza Trójka! Karp, licytacja to jest to coś na co czekam cały rok!Nawet dziś pisałam o tym:-) Uwielbiam!!!
ReplyDeleteA mnie ostatnio Marcin Kydryński ma maila odpisał w czasie niedzielnej Sjesty:-)
Pozdrawiam!
Mhhm, Marcin Kydryński ?! Ach ten jego głos ... :) Tylko pozazdrościć ! :>
ReplyDeleteUściski !
Trafiłam tu przypadkiem i pozostanę. Piękne i takie skandynawskie są zdjęcia na Twoim blogu :) Zapraszam do siebie w wolnej chwili.
ReplyDeleteAle moje serducho sie cieszy , kiedy czytam , że mój blog choć trochę oddaje skandynawski klimat ! Dziękuję ! :)
DeleteIdę właśnie zajrzeć do ciebie,
bardzo miło mi tu Ciebie powitać, rozgość się :>
Nie ma to jak Trójka :)
ReplyDeleteTeż czekałam na karpika z wytesknieniem :-)
ReplyDeleteWtedy czuje że święta już tuż tuż...