Snow is all around !!!

Zdjęcia „lampionów” robiłam w niedzielę w obawie, że cienka warstwa śniegu  na balkonie 

zniknie następnego dnia. Ale kiedy w poniedziałek rano, zobaczyłam co dzieje się za oknem

śmiałam się sama z siebie. Mój balkon był wręcz zawalony śniegiem ;) Pięknie nasypało. I to

nieodzowne zdanie z wiadomości „ Zima znowu zaskoczyła kierowców” okazało się jakże

prawdziwe, o czym przekonałam się stojąc kilkakrotnie na przystanku ponad 20 minut –

rozkład jazdy praktycznie nie istniał... Pech chciał, że tego dnia, miałam zaplanowane małe

 zakupy, które nie dotyczyły niestety sklepów za rogiem... Poczułam więc zimę całą sobą,

 o czym dokładnie świadczy mój pociągający nos :) Ale przecież ja uwielbiam śnieżną zimę,

 więc połowa mnie naprawdę cieszy się z obecnej pogody. Oby tylko do Świąt ten puch

 się utrzymał ! Proszę, proszę, proszę !!! A co do przedmiotów na zdjęciach : Lampiony :
papier śniadaniowy, tea lighty, i szklanki z grubego szkła. + do jednego kartka papieru z
:śnieżnym napisem:  ;) + do drugiego warkocz z papieru do pieczenia . Czyli wszystko co 

znalazłam w mieszkanku. No i gwiazdka, do której potrzebowałam kawałek drutu. ;)

 

  Dziś zagniatamy ciasto na pierniczki, a jutro WIELKIE WYKRAJANIE. :D Ilość foremek

ograniczona , (zapomniałam ostatnio wziąść z domu ;( ) więc będzie sporo kreatywności !
                                                                                                    Tymczasem dbajcie o siebie,
                                                                                                                          Do niebawem,